Jak to dobrze, że w domu można samodzielnie przygotować coś zdrowego do pochrupania – chipsy jabłkowe! Nie potrzebują ani grama tłuszczu, a dzięki odpowiednim przyprawom będą smakowały wyśmienicie. Nie wiem czy też tak macie, że ochota na chipsy przychodzi do Was znienacka. Zakrada się cichaczem i nagle wyskakuje zza ramienia. Wtedy nie ma zmiłuj i trzeba szukać czegoś do pochrupania. Czegoś, co będzie wydawało charakterystyczne dźwięki i będzie się przyjemnie kruszyło oraz chrupało między zębami. A najzdrowsze w takiej sytuacji będą właśnie chipsy jabłkowe.
A że polskie sadownictwo dostarcza szeroką i różnorodną gamę odmian jabłek, to dodatkowo mamy w czym wybierać i każdy znajdzie odmianę, która mu pasuje najbardziej.
Aktualnie najpopularniejsze są cztery odmiany:
- „Idared”
- „Szampion”
- „Jonagold”
- „Ligol”
Stanowią one około 50% krajowych zbiorów. Inne popularne wśród sadowników odmiany to „Gloster”, „Gala” i „Golden Delicious”. Uprawiane w Polsce odmiany cechują się wysoką odpornością na choroby, są łatwe w transporcie oraz można je długotrwale przechowywać bez obawy o utratę składników odżywczych czy walorów smakowych.
Najwięcej sadów jabłkowych znajdziemy w centralnej Polsce w tzw. zagłębiu sadowniczym województwa mazowieckiego, czyli w okolicach Grójca, Warki oraz Tarczyna. Uznaje się, że w tym regionie panują optymalne warunki do uprawy jabłoni. Rejony skoncentrowanej uprawy mamy też w województwie świętokrzyskim, łódzkim, lubelskim i małopolskim. Jednak sady jabłkowe możemy spotkać w całym kraju, a jakość dojrzewających w nich owoców jest rewelacyjna!
Chipsy jabłkowe – składniki (na 2 blaszki chipsów)
- 2 jabłka (użyłam odmiany Jonagold)
- odrobina cynamonu
- pasta z ziaren wanilii
- rozmaryn
Przepis:
- Jabłka dokładnie myjemy i osuszamy. Możemy je wydrążyć w środku, ale przy tej odmianie to nie jest konieczne. Ścieramy na mandolinie na cienkie (ok. 1-2 mm) plastry.
- Plasterki jabłek układamy na 2 blachach wyłożonych woskowanym papierem do pieczenia. Część smarujemy bardzo cienką warstwą pasty waniliowej.
- Część oprószamy cynamonem.
- Pozostałe posypujemy listkami świeżego rozmarynu.
- Obie blachy jednocześnie wstawiamy na około 1h do pieca nagrzanego do temperatury 100 stopni C z termoobiegiem lub 120 stopni C bez tej funkcji.
- Po tym czasie sprawdzamy czy jabłka są już lekko pomarszczone i suche. Jeśli nie, to zostawiamy je na kolejne 10-30 minut w piekarniku.
Przed podaniem należy poczekać aż jabłka ostygną i zrobią się twarde jak chipsy. Nie zostawiajmy ich jednak na zbyt długo na wierzchu, bo niepostrzeżenie mogą zacząć absorbować wilgoć z powietrza.
Można je przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiku do 1 miesiąca, a nawet i całą zimę (pod warunkiem, że są naprawdę dobrze wysuszone).
To świetna i jakże zdrowa przekąska na jesienne wieczory.
Smacznego!
Źródło: https://madameedith.com/przepis/chipsy-jabkowe/